Znajomość języka angielskiego otwiera wiele drzwi. Można na przykład pracować w ogromnej korporacji, prowadzić poważne rozmowy w przeszklonych gabinetach, pić spokojnie kawę… Ale to nie ja :-). Patrząc jak tonę w kolorowych papierach i z uśmiechem tworzę nowe materiały, planując zabawy dla dzieci w naszym przedszkolu, mój mąż powiedział mi kiedyś, że szkoda by było. Tej energii, kreatywności i pasji. To chyba jest sedno. Mnóstwo pomysłów, zapał do pracy, odkrywanie świata razem z dziećmi, radość na ich roześmianych buziach.

Być może moi mali uczniowie nie będą nawet pamiętać kto był ich pierwszym nauczycielem języka obcego, ale z pewnością bardzo dobrze zapamiętają wszystko, czego ich nauczyłam. I może sami będą kiedyś pracować w międzynarodowych firmach czy podróżować po świecie bez problemu posługując się językiem angielskim. Dlatego zostałam nauczycielem. I może jeszcze dlatego, że sama nadal trochę jestem dzieckiem…

Barbara Piłat: Magister filologii na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, nauczyciel języka angielskiego z dziesięcioletnim stażem pracy ze stopniem nauczyciela mianowanego, tłumacz języka angielskiego.